Pan szuka pani Nowy Sącz

Opis oferty

Pokryta rosą
Mokra. Pełna życia, zaproszenia

Miałaś sukienkę która bawił się wiatr.
Byłem o drania zazdrosny bo z początku robił to delikatnie, potem pozwalał sobie na więcej, wślizgując (wwiewając?) się w miejsca gdzie nie powinien, w moje miejsca...


Mówiłaś wiele, pamiętam jakieś strzępki jednak, czas zatarł sprawę
Było o pocalunkach, miały się nie kończyć
Chciałaś się Koch przy drzewie, na wzgórzu, bo twierdzilas że wyjątkowe rzeczy powinny dziać się w wyjątkowych miejscach...


Nienasycona, Mowials że jesteś amzaonka, nazwałaś mnie rumakiem, a galop byl twym dniem powszechny :)


Byłaś szalona, tyle pamiętam, pamiętam jak bardzo to lubiłem

Czytałaś, miałaś pasję, dbałaś o siebie

Pamiętasz?

Nie?

To napisz, przypomnę ci każdy szczegół :)

(myślę że mądre pani wiedzą że to metafora i to do nich :)